Szczęść Boże.
Brakuje mi spotkań w realu z Wami. Jak nie słyszę waszego głosu i nie widzę Was to tak dziwnie ta katecheza wygląda.
Dziękuję za nadesłane prace. Jedni bardzo fajnie pracują, inni nie nadsyłają niczego, ale pewnie niebawem sobie przypomną i nadrobią zaległości. Mi pozostało do sprawdzenia jeszcze 20 emaili. Powoli nadganiam zaległości. Teraz dostaję około 200 emaili od samych uczniów.
Bardzo proszę o podpisywanie imieniem i nazwiskiem dziecka prac, które przysyłacie (jesli to możliwe niech będzie ono także w temacie emaila). Na skrzynce mam założony filtr, który separuje emaile ze szkoły i te od Was do oddzielnych katalogów, jest mi wtedy łatwiej sprawdzać, a czytam wszystkie Wasze prace :-)
Niektórym z Was odpisuję, bo chcę czasem pochwalić, a czasem naprostować pewne rzeczy.
Tym razem przeczytacie o przykazaniu miłości. Pomyślcie, jak bardzo Bóg nas ukochał, że dał nam swojego Syna, który za nas umarł i zmartwychwstał. Jak bardzo my powinniśmy kochac Boga i drugiego człowieka, za którego Jezus oddał swoje życie.
Dla tych, którzy prosili dołączyłem też kartkę do zdawania modlitw (jeśli ją macie pożecie tą kartę pominąć)